Jabłecznik z lukrem
Skoro za oknem typowa jesień, więc na talerzach nie może zabraknąć
deseru z jabłkami. Zastanawiałam się, co można by zrobić
za ciasto, ale padło na to, które wiele razy zachwalała moja babcia.
Jednak stwierdziłam, że pół kilograma cukru pudru na lukier,
to odrobinę za dużo i chyba miałam rację, bo szklanka zdecydowanie wystarczyła,
by osłodzić i tak dość słodkie ciasto, które mimo iż jest na bazie smalcu,
to po upieczeniu nikt w to nie uwierzy.
Składniki:
Na ciasto:
45 dag mąki tortowej
30 dag smalcu
2 jajka
1 żółtko
20 dag cukru pudru
1 opakowanie cukru wanilinowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:
1,5 kg jabłek
1 łyżka cukru (można pominąć)
2 łyżeczki cynamonu
sok z połówki cytryny
2 łyżki kwaśnej śmietany
Przygotowanie:
Przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, przesiekać ze smalcem. Dodać jajka, żółtko, cukier puder, cukier wanilinowy i zagnieść ciasto. Podzielić na dwie części.
Formę o wymiarach 24x26 cm wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Dno wylepić jedną połową ciasta.
Jabłka obrać i usunąć gniazda nasienne. Następnie zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać łyżkę cukru, trochę soku z cytryny i 2 łyżeczki cynamonu, wymieszać, odstawić na ok 15 min. Następnie odcisnąć sok i wyłożyć na ciasto, wyrównać.
Odrywać po kawałku pozostałego ciasta i kłaść na jabłka.
Piec ok. 50 min w temp. 180 st.
Szklankę cukru pudru wymieszać z kwaśną śmietaną i stopniowo dodawać małe ilości soku z cytryny, tak by otrzymać odpowiednią konsystencję lukru. Lukier nie może być zbyt lejący, gdyż może zostać wchłonięty przez ciasto.
Lukier rozsmarować na lekko przestudzonym cieście.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz